W tym miejscu postaram się, w miarę prosty sposób, opisać moją przygodę z kotami.
Moje radości i smutki. Rozczarowania i chwile szaleńczych uniesień.
Nasze życie codzienne.
Strony
wtorek, 27 marca 2012
Myślę sobie że...
...że już chyba nie chcę tego hodowania.
Nie myślałam że to będzie takie trudne.
Ten wyjazd na krycie i rozstanie z Mini przerosło mnie.
Chcę żeby wrócia.
Ja bym nie oddała! ;)
OdpowiedzUsuńZnaczy, z powrotem, do domu.
Dobrzy ludzie oddali Miniaka :)
UsuńJuż w domu, na kolankach, pod kocykiem.
Wrócił stary ład :)